Jak podchodzisz do krytyki?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają:
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 30-12-2008, 01:34
Cytat:o właśnie a ja krytykowałem za żółte napisy rażące po oczach i brak obrazka. Było goło i nudno. Komentowałem WYGLĄD newsa nie ZAWARTOŚĆ tej subtelnej różnicy nikt nie zauważył...

Było to napisać Blackowi wtedy na gg.

A tak poza tym, lepiej krytykować i być Palikotem naszego forum, niż siedzieć cicho i nic z tym nie robić. I nieważne czy inni to zrozumieją czy nie. Może dorosną i zrozumieją.
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 30-12-2008, 01:47
najuch napisał(a):Może dorosną i zrozumieją.
Racja, z doświadczenia wiem, że są osoby, które obrażą się raz, drugi, a potem zaczną myśleć i przyznają się do błędu. Spotkałam się nawet z przypadkiem osoby, która obrażała się bardzo długo. Do tego stopnia, że kasowała wszystkie negatywne komentarze na blogu. Ale w pewnym momencie poszła po rozum do głowy i zaczęła poprawiać to, co było źle.
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 30-12-2008, 18:19
Dobra będziem trio krytykówBig Grin
miss_sunshine

Piracki wojownik

Licznik postów: 158

miss_sunshine, 30-12-2008, 18:40
Uwaga, ludzie, strzezcie sie Smile Teraz na powaznie, osobiscie wiele do powiedzenia nie mam. Kurde no, macie po prostu racje. Dobrze jest krytykowac, wytykac bledy, powiedziec co zle, a co dobre. A na koniec werdykt - dobra praca, zla praca. Ale nalezy tez brac pod uwage osoby, ktore zachwycaja sie jakas praca (niezaleznie czy to art, czy fick), no i zaczynaja zachwalac ile wlezie. (nie zebym miala z tym cos wspolnego... [ironia]) Tongue Pochwala jest dobra, motywuje, ale wszystko z umiarem.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 30-12-2008, 18:41
Ja tam bym wolał aby więcej osób z tego forum wzięło się za krytykęSmile
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 31-12-2008, 01:35
Ech spójrzcie co zobaczyłem na forum.

"Black Z : Tłumczenie może i będzie szybko, ale mi się nie będzie chciało robić typesettingu, hiheha ^^"

No jakby mnie ktoś oświecił to byłoby miło. Ja uważam iż sobie kpi z użytkowników, nie ma nic ważniejszego dla nas nad nowy rozdział, i skoro podjął się zadania robienia nowego chapa to chyba powinein zdawać sobei z tego sprawę... jakoś Vegi tłumaczenie robi w ekspresso tempie i jeśli już (np jak ostatnio) to trzeba czekać właśnie na edycję.
Miejmy nadzieję iż to głupie żarty ale obawiam się, że raczej trochę w tym prawdy.

Teraz ważne pytanie mam prawo coś takiego krytykować (oczywiście delikatnie) czy powinienem odpuścić i przemilczeć? Dodam tylko iż gdyby kto inny się zajmował edycją nowego chapa to na bank byłby wcześniej na bank.

Jak zwrócę mu koleżeńską kulturalną uwagą to pewnie i tak zostanie mu do mnie niesmak i pewnie obok administracji nie przejdzie coś takiego bez echa tak jak przy poprzednim.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 31-12-2008, 01:42
Według mnie powinieneś zwrócić uwagę. Kulturalnie ale stanowczo.
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 31-12-2008, 01:43
Uważa, że masz prawo wszystko krytykować, jeśli masz ku temu logiczny powód, umiesz to poprzeć argumentami i robisz to w sposób kulturalny.
xaton

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,120

xaton, 31-12-2008, 02:16
Lenistwo to jeden z grzechów głównychTongue! Skoro się zobowiązał to powinien się wywiązywać jak się nie wywiązuje to możesz krytykowaćTongue.
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 17-01-2009, 23:02
Teraz to już przeszedłem samego siebie i to naokoło. Komentarz do "Zakupy" i do "duch statku" czyli "wielkie spotkanie". (Tu było krzywdzące także w mojej ocenie zdanie, którego nie powinienem był napisać bo wpłynął na nie nie tyle sam odbiór pracy co złe samopoczucie a mieszać to tego nie powinienem)
Przesadziłem może, ale takie to było dla mnie zobojętniające wręcz tortura. Całe szczęście było krótkie. Normalnie lubię długie,ale tu mi pasowało.
Szogun

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,249

Szogun, 18-01-2009, 04:14
Dobra widzę że Szoguna nie było tydzień, a tu proszę! Co do BlackZ się cofnę, żeby nie było mówiłem że on ma olewcze podejście do wszystkiego w szczególności userów.
Wybacz komi ale wywlekę starą sprawę, ja nie lubię, a już tym bardziej nienawidzę jak ktoś obraża w komentarzach osoby którym podobało się coś co nie podobało się komentującemu. Ach komi chyba bym ci pachem wlał bez kitu po ojcowsku. Ale było minęło do zgody śmy doszli. Ja wybrałem pierwszą opcję z ankiety.
RedHatMeg

Piracki oficer

Licznik postów: 661

RedHatMeg, 18-01-2009, 10:14
Ja wziełam "raczej tak, byle łagodna". Na szczęście nikt jeszcze nie napisał tutaj, ze jakiś fik nadaje sie tylko na papier toaletowy. Dopóki fik jest kulturalny i w miarę spokojnie wylicza wszystkie błędy, mogę jakoś przeżyć.
Ale ktoś mi powiedział niedawno, ze moja książka jest beznadziejna i głupia, a poza tym w ogóle się nie rozwinęłam :przestraszony: . Strasznie to przeżyłam.

[ Dodano: 2009-01-18, 08:17 ]
Komimasa napisał(a):Teraz to już przeszedłem samego siebie i to naokoło. Komentarz do "Zakupy" i do "duch statku" czyli "wielkie spotkanie". Chyba gorszego fika, jak to, to nie ma na stronie.
Przesadziłem może, ale takie to było dla mnie zobojętniające wręcz tortura. Całe szczęście było krótkie. Normalnie lubię długie,ale tu mi pasowało.
Wiesz, w finale dochodzi do nagłego zwrotu akcji. Proszę, przeczytaj jeszcze to i napisz co o tym sądzisz.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 18-01-2009, 12:54
Cóż Meg, niektórym się nie podoba. Ja na przykład Komiemu się nie dziwię. Styl masz dobry, prawda, ale taki typ tworzenia historii, że wielu osobom może nie odpowiadać. Ja co prawda nie miałem takich odczuć jak Komi, bo nie jest tak źle, ale widocznie on ocenia znacznie ostrzej. Wiesz pisanie jest ryzykowne, bo zawsze znajdzie się ktoś kto zjedzie to co napisałaś - przywyknij.
Vampircia

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,499

Vampircia, 18-01-2009, 12:57
RedHatMeg napisał(a):Ale ktoś mi powiedział niedawno, ze moja książka jest beznadziejna i głupia, a poza tym w ogóle się nie rozwinęłam :przestraszony: . Strasznie to przeżyłam.
W takim przypadku należy też powiedzieć co zrobić, żeby ta książka nie była "głupia i beznadziejna", bo samo zjechanie niewiele daje. Mnie też mój beta kiedyś zmieszał z błotem, aż mi łzy w oczach stanęły, ale powidział co jest źle i jak to poprawić.
A Komi stał się takim naszym forumowym Kubą Wojewódzkim Big Grin Może to i dobrze, bo ja ostatnio stałam się zbyt pobłażliwa, to musi ktoś przejąć pałeczkę Tongue Na szczęście ja się bardzo nie martwię jak po mnie jedziesz, bo wynika to głównie z nie trafienia w twoje gusta (chciaż sądzę, że "Władzy absolutnej" nie zrozumiałeś Wink ). Najgorsze jest jak ktoś autentycznie znajdzie w twoim dziele rażące błędy i to takie, które trudno poprawić, np. braki logiki w fabule, albo mega wpadki. Wtedy to całe dzieło diabli wzięli.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 18-01-2009, 13:04
A w Fairy Tail znalazłem fajny cytat ostatnioTongue

"Pisanie jest jak wystawianie swojego gołego tyłka na widok publiczny."

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że ktoś ten tyłek może opluć (a ktoś pocałować). Trzeba schować wrażliwość do kieszeni (ja to mam z tym też problemTongue W ankiecie do WW "czy kontynuować" mam kilkanaście głosów na "tak" i jeden na "nie" - i też mnie ten jeden zmartwił. Szkoda, że ta osoba nie napisała komenta, tylko sam głos. ) być twardym, a nie mętkim jak to w woju mówią.

Meg, komentarz Komiego jest rzeczą dość subiektywną, w niektórych rzeczach może i miał rację, ale nie znaczy to, że masz się dołowaćTongue
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź