Nie znamy ani wieku Garpa, ani Dragona, ani Rogera.

Cytat:Nie znamy ani wieku Garpa, ani Dragona, ani Rogera.

Wystarczy użyć mózgownicy- Rayleigh jeż wiekim podobny do Rogera (co widać chociażby we flashbackach) a teraz jest dziadkiem podobnie jak Garp. Dragon jest synem Garpa więc raczej nie ma możliwości aby byli w podobnym wieku chyba że go spłodził w wieku 7 lat.

Wierzę, że Dragon był na statku Rogera.

Załogant albo sojusznik.

W każdym razie imo Dragon WIE o pustym wieku. Albo Roger mu powiedział, albo razem byli na Raftel.

Imo to Roger mu wszystko opowiedział o pustym wieku i z racji tego, że sam był chory, to nie mógł działać, więc zostawił wszystko w rękach Dragona, kazał mu zbierać armie na wojne i czekać aż ktoś znowu znajdzie One Piece. A on sam wyprawił kolejną generacje piratów na morze, aby nowi żołnierze się wytrenowali i ktoś znalazł ten skarb.

Tak to mniej więcej widzę,

Gdyby wszystko wiedział, to po co była mu Robin...?

Odczytać odpowiednie poneglyphy, aby znale??ć starożytne bronie, które będą mu niezbędne do walki z rządem.

Faktycznie, gdyby wziąć pod uwagę, że Dragon i Roger uknuli spisek, można by domniemać, że Dragon ma po nim owoc. To by tłumaczyło dlaczego pogoda pomogła załodze Rogera rozbić Shikiego. Ale mi się jednak wydaje, że oboje w jakiś sposób współpracowali.

Cytat:
Macie jakieś ciekawe teorie na ten temat ?


Tak jedną taką ciekawą- Roger był wieku Garpa a Dragon był jego synem więc wątpię aby współpracował z nastolatkiem i to z synem najwiekszego przeciwnika.

Nastolatek z potężną logią to jest ktoś. Zauważ, że Luffy ma obecnie 19 lat, a jest już na prawdę potężny. W wieku 17 klepał mniejszych shichibukai, więc z tym wiekiem należy patrzeć na to trochę inaczej ;]

Tak myślę czy owoc Który zjadł Luffy nie był skarbem Shanksa? Może to był właśnie owoc Rogera ale pewnie to głupie myślenie ale tak btw to witam szanowną społeczność.

Ps:Albo kogoś ważnego z załogi króla piratów?

Tak myślę czy owoc Który zjadł Luffy nie był skarbem Shanksa? Może to był właśnie owoc Rogera

Ps:Albo kogoś ważnego z załogi króla piratów?

Nie.

Tak myślę czy owoc Który zjadł Luffy nie był skarbem Shanksa? Może to był właśnie owoc Rogera ale pewnie to głupie myślenie ale tak btw to witam szanowną społeczność.

Ps:Albo kogoś ważnego z załogi króla piratów?

Witamy

Co do tego co napisałeś, nie uważasz, że gdyby był to owoc kogoś sławnego, to ludzie by to rozpoznawali i byli przerażeni tak, jak gdy ujrzeli moc Teacha gdy zabrał ją od Białobrodego? Na pewno nie umknęło by nam hasło typu: "patrz, ten młokos ma moc Rogera!" czy coś w ten deseń

Szatańskie Owoce są po prostu bardzo drogie. Shanks pewnie chciał go opchnąć.

Sądzę że Dragon spotkał kiedyś Rogera , tak jakoś na krótko przed egzekucją i urzekł go jakimiś słowami tak jak luffy Shanksa i rayleighta , po czym wyjawił mu sekret pustego wieku i powierzył mu zadanie . Co do owocu nie jesteśmy pewni wiemy że Gol D. Roger mógł słyszeć rzeczy i co najwarzniejszę nigdy nie pokazali jego zdolności i rayleigh mówił że więcej nie może więcej wygadać i że resztę powie mu Shanks więc sądzę że jest możliwość że miał jego owoc , kolejnym dowodem na to jest to że ktoś taki jak Czerwonowłosy i jego załoga nie mieli raczej interesów na east blue więc może szukali owocu po Rogerze . Bo w sumie shanks dostał od niego ten kapelusz (luffy jeszcze o tym nie wie) no i był jego towarzyszem.

Sądzę że Dragon spotkał kiedyś Rogera , tak jakoś na krótko przed egzekucją i urzekł go jakimiś słowami tak jak luffy Shanksa i rayleighta , po czym wyjawił mu sekret pustego wieku i powierzył mu zadanie . Co do owocu nie jesteśmy pewni wiemy że Gol D. Roger mógł słyszeć rzeczy i co najwarzniejszę nigdy nie pokazali jego zdolności i rayleigh mówił że więcej nie może więcej wygadać i że resztę powie mu Shanks więc sądzę że jest możliwość że miał jego owoc , kolejnym dowodem na to jest to że ktoś taki jak Czerwonowłosy i jego załoga nie mieli raczej interesów na east blue więc może szukali owocu po Rogerze . Bo w sumie shanks dostał od niego ten kapelusz (luffy jeszcze o tym nie wie) no i był jego towarzyszem.

Tak, tylko zapamiętajmy, że to nie jest Naruto. Tok myślenia Ody to nie jest: "Zrobię z niego wybrańca wśród wybrańców, dlatego dostanie moc silniejszą od każdej innej istniejącej". Dlatego też, gdyby to był owoc Rogera to bym się mocno na tym zawiódł i daję 90%, że tak się nie stanie.

Dlatego też, gdyby to był owoc Rogera to bym się mocno na tym zawiódł i daję 90%, że tak się nie stanie.

Nie wiem czy się mylę, ale nigdy nie było powiedziane, że Roger był królem piratów ze względu na potężny owoc. Raczej było wspomniane, że wygrywał walki przez swoją nieustępliwość (coś jak Luffy) i walkę całym sercem. Także sam owoc koxa nie czyni, co nie raz było pokazane. Oczywiście pewne owoce są silniejsze od innych, ale gdyby Luffy nie posiadał paramecii gumowego owocu, to czy powiedziałbyś, że może być tak potężna? Dlatego nie ma tutaj wybrańca, który dostał moc blebleble - ponieważ moc owocu nie czyni jeszcze kogoś super potężnym i koxami często zostawali też ludzie bez owocu - np. Garp

Na 100% owoc Luffiego nie jest owocem Rogera. Argumenty:
- Garp
- Złoty Lew Shiki (tylko nie wiem czy ten film był z mangi czy coś takiego)
- prasa
- Sengoku

Na 100% owoc Luffiego nie jest owocem Rogera. Argumenty:
- Garp
- Złoty Lew Shiki (tylko nie wiem czy ten film był z mangi czy coś takiego)
- prasa
- Sengoku

+1

Zgadzam się calkowicie. A nawet dodałbym jeszcze Rayleigha.