Ktoś tu mówi o mocy zmieniania przyszłości?

No sorry, ale ja mogę się zgodzić tylko na wykładnię Bege

Spoiler

https://64.media.tumblr.com/00fa731d8075...1_1280.png

Coś mi mówi, że Buggy został imperatorem bo odnalazł skarb kapitana Johna. Nie bez powodu John dał się zaciukać za ten skarb nie ujawniając jego położenia.

2 teorie nt mocy Zoro:

https://www.reddit.com/r/OnePiece/commen...some_form/

Przewinął mi sie na YNSTAGRAAM filmik z serialu przyjaciół gdzie dwojka znajomych rozmawia o drugim dosc wstydliwym imieniu Chandlera M Bing, a dokladniej Chandler Muriel Bing.
Odrazu po tym mnie ruszylo nasze dobrze znane "D" w imionach naszych bohaterow One piece. Moze oni sa jak wspomniany chandler? Doszukujemy sie cudow a to "D" stracilo znaczenie przez wstydliwa historie. Byc moze luffy najzwyczajniej w swiecie nazywa sie "Monkey Dick Luffy".
W takim przypadku próba usuniecia "D" przez swiatowy rzad mialaby sens, no bo wiecie... Nie przystoi sie smiac z imperatora tak jak wczesniej ozłocili Rogera
Wyobrazcie sobie wieloletnia podroz i prace rogera oraz jego zalogi. Jesli na raftel dowiedzial sie, ze jest zwykłym chujkiem no to rzeczywiscie laughtale i nie dziwie sie zalodze, ze to wysmiala.

Ps. To nie jest zadna powazna teoria, po prostu musialem to z siebie wyrzucic.

Ps.2 wrzucam filmik z YNSTAGRAAM ktory mnie zainspirowal

https://www.instagram.com/reel/CexvV3klH...mMyMTA2M2Y=

Moje przewidywania będą odnosić się do kilku najbliższych rozdziałów. Może to być trochę chaotyczne, do tego być może gdzieś w internecie krąży taka lub podobna teoria. Nie robiłem wielkiego researchu więc mogą być niezgodności.

Na wiki jest taka informacja: 

• Zwierzęta, po których przydomki otrzymali Zielony Byk i Fioletowy Tygrys, reprezentują północno-wschodnią krainę, w której żyje demon, którego zabić miał Momotaro.
  

Marynarka nagle wytrzasnęła 2 ludzi o ogromnej mocy znikąd. Oboje noszą miecze i wyglądają jakby pochodzili z Wano (Aramaki może mniej), ale skoro rząd bał się wojowników z tego kraju, możemy przypuszczać że taka opcja jest możliwa.
Obstawiam, że Aramaki pochodzi z klanu Shimotsuki i jest młodszym bratem (lub kimś z rodziny) Ushimaru. Gdy tylko Ushimaru pojawił się w mandze, nawet na naszym forum od razu pojawiły się teorie, że to ojciec Zoro.
Wiki podaje, że nauczyciel Zoro również wywodzi się z klanu Shimotsuki, chociaż szczerze mówiąc nie pamiętam tej informacji. Jeżeli faktycznie tak jest to możliwe, że po śmierci Ushimaru, Aramaki zabrał jego syna (Zoro) i podrzucił do Dojo Koushiro, a sam usunął się w cień próbując rozwijać swoje umiejętności, aby pewnego dnia zemścić się za śmierć brata. 
Jeżeli to w jakimś stopniu by się sprawdziło, to Aramaki po przybyciu na fetę i zobaczeniu Zoro, rozpoznałby w nim syna swojego starszego brata. Dzięki temu nie doszłoby do walki i poznalibyśmy przeszłość ich rodu. To byłaby też idealna okazja na odwiedziny grobu Ryuumy.
Jeżeli powyższe się nie sprawdzi, ale Aramaki i tak urodził się na Wano to gdy zobaczy jak ludzie świętują ze Słomianymi to im odpuści, albo Momo go powstrzyma.
Co ciekawe  Ushimaru nosił kiedyś taki o to strój. Może jednak żyje i to jedna i ta sama osoba? Wolałbym jednak zostać przy rodzeństwie.

Czekam z niecierpliwością na koniec przerwy

Cytat:Obstawiam, że Aramaki pochodzi z klanu Shimotsuki i jest młodszym bratem (lub kimś z rodziny) Ushimaru. Gdy tylko Ushimaru pojawił się w mandze, nawet na naszym forum od razu pojawiły się teorie, że to ojciec Zoro.

Część z synem już możesz wyrzucić, Oda powiedział jakiś czas temu, że Ushimaru nie jest ojcem Zoro ale nie zostały wykluczone definitywnie relacje rodzinne.
 

Cytat:Wiki podaje, że nauczyciel Zoro również wywodzi się z klanu Shimotsuki, chociaż szczerze mówiąc nie pamiętam tej informacji. Jeżeli faktycznie tak jest to możliwe, że po śmierci Ushimaru, Aramaki zabrał jego syna (Zoro) i podrzucił do Dojo Koushiro, a sam usunął się w cień próbując rozwijać swoje umiejętności, aby pewnego dnia zemścić się za śmierć brata. 

Było to wyjaśnione w SBS... Shimotsuki Kozaburo jest ojcem Koushirou i dziadkiem Kuiny, przybył na EB wiele dekad temu, a wioska Zoro została nazwana na część  Kozaburo właśnie "Shimotsuki".

Znalezione w internecie xD

Zoro czeka aż Luffy zdobędzie jak najwyższa nagrodę, a potem go schwyta i zostanie najlepszym łowca nagród na świecie.

Teoria, że Aramaki jest spokrewniony z Zoro niekoniecznie na linii "ojciec - syn" jest równie dobra jak to, że to ojciec. Równie dobrze Mihawk może być spokrewniony z Imem ?

I to mnie właśnie irytuje w typowych shonenach, komiksach, filmach etc. Czemu każda silna postać musi zawsze być spokrewniona z inną potężną postacią XD. Ja tam bym wolał żeby pochodzenie Zoro zostało tajemnnicą. Wystarczy, że jego wyspa i dojo były mocno związane z Wano. Niech Zoro do końca Mangi zostanie randomowym koksem.

Mihawk to syn Rayleigha i Shakky, Oda zahintowal to w jednym z sbs, gdy zostal zapytany o co chodzilo Rogerowi gdy podczas podrozy z Odenem i jego dzieciakami mowi do Rayleigha ze minelo sporo czasu odkad mieli do czynienia z malym dzieckiem ;>

Weevil to nie do konca udany klon Bialobrodego stworzony przez Vegapunka (wiemy ze Vegapunk robil klony owocow, wiec czemu by nie ludzi) a to mogloby idealnie rozwiazywac skad Weevil bylby tak silny(Kizaru mowi ze sila przypomina mlodego WB)

O co chodzi z Laugh Tale? 
Co w świecie OP wywołuje śmiech? Myślę, że chodzi o głupie nieporozumienie lub zakład.




Świetny przykład ukazujący jak nieporozumienie i rywalizacja w nieistotnej sprawie wywołała ponad 100 letni konflikt, w którym nie chodziło już o samo rozstrzygnięcie racji. Po tylu latach obaj giganci zapomnieli już nawet dlaczego walczą, po prostu walczyli bo tak już było. Podobnie mogło być pomiędzy Joy Boyem a (prawdopodobnie) Imu. Głupi zakład lub rywalizacja mogła wpłynąć na losy całego świata, a konflikt pomiędzy nimi dwoma o błahostkę przerodził się w walkę poglądów na wszystkich polach i doprowadził do podziału świata, nim Joy Boy zorientował się, że to wszystko jest bez sensu i spisał swą historię na ostatniej wyspie. O co mogli rywalizować dwaj panowie? A może raczej o kogo? 

Toki. Toki, która była księżniczką Wano a dwaj królowie innych krajów Joy Boy i Imu lub uwaga... Bracia, rywalizowali o jej względy. Tutaj właśnie mi przyszło do głowy że JB i Imu mogli być braćmi ale mniejsza o to. Więć rywalizacja o serce Toki mogła rozwinąć się do tego stopnia, że oboje mogli zacząć gromadzić sojuszników i próbować zwalczać się nawzajem. JB mógł zawrzeć sojusz z ryboludźmi i obiecać im królestwo na powierzchni w zamian za pomoc, a Imu dowiedziawszy się o sojuszu znienawidził tą rasę na wieki. Toki widząc do czego prowadzi rywalizacja o jej względy postanowiła zniknąć, uciec w przyszłość by odetchnąć od tego wszystkiego, ale przenosząc się coraz dalej i dalej widziała tylko straszne skutki swojego czynu. JB i Zunisha zostali oskarżeni przez Imu o porwanie Toki, co doprowadziło do wielkiej nagonki na tego pierwszego a w konsekwencji również i skazanie Zunishy za "zbrodnię" uczestnictwa w porwaniu.
Toki pojawiając się w historii 30 lat temu znów chciała przeskoczyć w czasie, szukając spokojnej ery w której cały konflikt się rozwiązał, ale niespodziewanie poznała miłość swego życia i pozostała.
Tak więc w całym tym Laugh Tale chodzi o sprzeczkę dwóch gości o szona, który sobie uciekł i wywołał wielowiekowy konflikt na całym świecie. Taką mam teorię.

EDIT:
Tak sobie teraz rozkminiam, że możemy już wiedzieć czym jest One Piece. To właśnie ta historia. Historia Toki, JB i Imu spisana na kamieniu. JB mógł wiedzieć co stało się z Toki i nie chciał zdradzić prawdy Imu by ten jej nie szukał. To właśnie ten brakujący element, ten jeden kawałek historii jest tym, czego Imu nie wie. I nigdy nie wydusił tej wiedzy z JB. I być może na kamieniu zawarta jest informacja jak raz na zawsze pozbyć się Imu i zakończyć niemal 1000 letni konflikt.

Tak więc w całym tym Laugh Tale chodzi o sprzeczkę dwóch gości o szona, który sobie uciekł i wywołał wielowiekowy konflikt na całym świecie. Taką mam teorię.

EDIT:
Tak sobie teraz rozkminiam, że możemy już wiedzieć czym jest One Piece. To właśnie ta historia. Historia Toki, JB i Imu spisana na kamieniu. JB mógł wiedzieć co stało się z Toki i nie chciał zdradzić prawdy Imu by ten jej nie szukał. To właśnie ten brakujący element, ten jeden kawałek historii jest tym, czego Imu nie wie. I nigdy nie wydusił tej wiedzy z JB. I

Tak więc w całym tym Laugh Tale chodzi o sprzeczkę dwóch gości o szona, który sobie uciekł i wywołał wielowiekowy konflikt na całym świecie. Taką mam teorię.

EDIT:
Tak sobie teraz rozkminiam, że możemy już wiedzieć czym jest One Piece. To właśnie ta historia. Historia Toki, JB i Imu spisana na kamieniu. JB mógł wiedzieć co stało się z Toki i nie chciał zdradzić prawdy Imu by ten jej nie szukał. To właśnie ten brakujący element, ten jeden kawałek historii jest tym, czego Imu nie wie. I nigdy nie wydusił tej wiedzy z JB. I

Pamiętam, że była gdzieś opisana historia, że Oda pokazał umierającego dziecku rozpiske dalszych cześci histori i to czym jest One Piece i to dziecko stwierdziło, że One Piece jest piękne - więc predzej musiałby być to romantyczna historia jak dobry książe ratuje księżniczkę przed złym księciem, niż braci kłócących się o Szona
Ale wciąż nie czuje tego.

Pamiętam, że była gdzieś opisana historia, że Oda pokazał umierającego dziecku rozpiske dalszych cześci histori i to czym jest One Piece i to dziecko stwierdziło, że One Piece jest piękne - więc predzej musiałby być to romantyczna historia jak dobry książe ratuje księżniczkę przed złym księciem, niż braci kłócących się o Szona

A to nie było czasem tak, że owszem pokazał umierającemu dziecku, ale nie podano jego reakcji. Była natomiast mowa, że zdradził zakończenie także asystentowi i to asystent powiedział, że OP jest niesamowite?

Nie zdziwie nikogo jeśli powiem, że Elbaf będzie wielkim czasem dla Ussopa.   

Elbaf od tyłu do Fable 
Fable można przetłumaczyć na bajka, legenda. 
A więc wszystko to są wymyślone historie z wymyślonymi postaciami i stworzeniami. Nie są prawdziwie. 
Ussop również lubi opowiadać bajki i legendy, które oczywiście łączy ze swoimi kłamstewkami. Take porównanie. 
Kto wie, może na Elbaf zobaczymy te różne kłamstwa jak stają się realne? 
Albo np. jakieś mityczne stworzenia, które istniały tylko w bajkach.
Big Mom też była na Elbaf. Z czym może kojarzyć się nam Linlin? Z baśnią o Jasiu i Małgosi na przykład.