Legendarny piracki oficer
Wiek: 30
Licznik postów: 876
Cytat:Dziecko drogie. Naprawdę takie argumenty dajesz?
Cytat:A czy Zoro nie mógłby z siebie zrobić Nightmare Zora?Mógłby?
Imperator
Licznik postów: 1,645
Imperator
Licznik postów: 2,143
Legendarny piracki oficer
Wiek: 30
Licznik postów: 876
Piracki oficer
Licznik postów: 700
Shimi napisał(a):Zoro się wkurzył i użył finisheraDokładnie, to był asspull.
Shimi napisał(a):zapominasz przy tym jak shouneny są skonstruowane. Główny bohater to główny bohaterHxH, Snk, Magi, jak autor chce to może inaczej prowadzić głównego bohatera. Gówny bohater nie znaczy najsilniejszy.
Imperator
Licznik postów: 2,143
Kapitan z paradise
Licznik postów: 326
Taito napisał(a):Luffy pokonał Enela tylko dlatego, bo jest gumowy. Chyba najgorszy przykład jaki można podać.
Shimi napisał(a):Zoro się wkurzył i użył finisheraDokładnie, to był asspull.![]()
Shimi napisał(a):zapominasz przy tym jak shouneny są skonstruowane. Główny bohater to główny bohaterHxH, Snk, Magi, jak autor chce to może inaczej prowadzić głównego bohatera. Gówny bohater nie znaczy najsilniejszy.
Tak, jak jeszcze mogę przed TS Luffy>Zoro tak po to już nie. Zoro załatwia wszystkich z łatwością. Miał on jakąś po TS choćby ranę? Jeśli mówicie, że Zoro miał słabszych przeciwników niż Luffy to, to już jest pewna niekonsekwencja, bo niby jak duża ma być przepaść między takim Cesarem, a Monet? Takim Doflamingo, a Picą? Powinni mu sprawić jakieś problemy, a wcale nie jest. Jak autor chce żebym go widział, że jest słabszy, niż Luffy to niech tak to robi, bo póki, co dla mnie Luffy < Zoro. Deal with it.
Imperator
Licznik postów: 1,645
Legendarny piracki oficer
Wiek: 30
Licznik postów: 876
Cytat:HxH, Snk, Magi, jak autor chce to może inaczej prowadzić głównego bohatera. Gówny bohater nie znaczy najsilniejszy.
Cytat:Shmi wytłumacz mi więc fakt, dlaczego Luffy chwilę pó??niej obudził się i nie był ani zmęczony ani obolały. Jakby nic się w jego życiu nie wydarzyło. HANDLUJ Z TYM III
Cytat:Dokładnie, to był asspull.
Piracki oficer
Licznik postów: 700
TheMoon napisał(a):Zoro jest poważny od początku, Luffy niekoniecznie.Tylko, że jakąś ranę to mógłby otrzymać. Luffy już raz był bliski śmierci, więc bardzo koliduje to z wizerunkiem najsilniejszego kapitana.
Shimi napisał(a):Ale ja nigdzie nie powiedziałem, że Luffy jest najsilniejszy, więc mi nie wkładaj, powiedziałem, że Luffy jest najsilniejszy w SWOJEJ ZAŁODZE, bo tak akurat ten konkretny shounen jest skonstruowany (chyba WSZYSTKIE załogi, które widzieliśmy, prócz tej Buggy'ego, są tak skompletowane, że kapitan jest najsilniejszy).Jak tak, to okej.
Shimi napisał(a):Czy każda technika trzymana "na potem" jest asspullem? o.O Równie dobrze można tak powiedzieć o każdej nowej technice jakiegokolwiek bohatera, no bo czemu by nie?Nie, ale w przypadku Ashury jest inaczej. Jest to technika odbiegająca, od każdej innej, którą zademonstrował Zoro. Została ona użyta w warunkach niekorzystnych dla niego tak, aby nagle pomogła mu wygrać.